Koniec tych dramatów! + pytanie do Was.
Siema! :)
Lakiery Essence każdy już zna, więc nie będę się silić na jakiś ogromny opis. Poza tym nie mam siły - no nie byłabym sobą gdybym w notce nie napomknęła o tym jak jest OKROPNIE GORĄCO. Niestety (albo stety?) w takie upały chowam się w galeriach handlowych i sklepach z klimatyzacją i jakimś cudem wydaję pięć razy więcej pieniędzy niż powinnam ;)
Przedstawiam Wam dziś liliowego? zwyklaczka z Essence.
Essence, Colour & Go, 27 No More Drama
Lubię lakiery z serii Colour & Go. Są tanie (ten kupiłam jeszcze na jakiejś promocji w Naturze) i małe - przez co istnieje opcja, że w ogóle kiedykolwiek je zużyjemy, mają fajny, wąski pędzelek.
Ten nie smuży, nie robi bąbelków, nie ma z nim większych problemów. Co prawda na każdy lakier nakładam Seche Vite (o którym pisałam tu i który nadal darzę wielkim uczuciem), więc lakier zasycha w parę sekund i bez problemu trzyma się około 5 dni. Ciężko było mi złapać jego kolor aparatem. Myślę, że najbardziej zbliżony jest na ostatnim zdjęciu. Mój mężczyzna powiedział, że wygląda jak jagodowy jogurt Jogobelli - i coś w tym jest.
Nie jestem jednak do niego przekonana. Nie podoba mi się na moich paznokciach - nie wiem czemu.. Chyba jest za bardzo jagodowy, a oczekiwałam po nim bardziej liliowego, stonowanego pigmentu. Na pewno się do niego przekonam, ale trochę mnie zawiódł swoim kolorem..
A teraz dziewczyny... Bardzo Ważne Pytanie do Was.
Już za tydzień jadę nad polskie morze - nie mogę się już doczekać! Chciałam w związku z tym kupić sobie jakąś mgiełkę do włosów, czy odżywkę w sprayu coby sobie psikać nią włosy na plaży. Wiadomo, że słońce, piach, woda w morzu (o ile w ogóle do niego wejdę chociaż raz) potrafią nieźle zniszczyć włosy.
Jaką mgiełkę/sprej mi polecicie? Czego same używacie?
Dajcie znać, bo sama już nie wiem co kupić!
Buziaki
K
Śliczny lakier, a jeśli chodzi o mgiełkę to nei wiem bo nie używam ;P
OdpowiedzUsuńślicznyy ten lakieer :)
OdpowiedzUsuńa mgiełek nie używam,ale wiem że są jakieś w avonie ale czy dobre to nie wiem ;)
Też go mam i bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńJeżeli będzie taka pogoda jak teraz u nas nad morzem, to mgiełka nie będzie Ci potrzebna :D Dzisiaj jest już trochę lepiej jednak do wyjścia na plaże daleko. "Słońce, piach, woda w morzu.." Tak pięknie to napisałaś że aż prawie uwierzyłam :D Oczywiście żartuję i życzę Ci jak najlepszej pogody :) A w sprawie ochrony włosów na plaży zapraszam do http://blondhaircare.blogspot.com/2012/06/wosy-na-wakacjach-cz-ii-nad-morzem.html która pięknie wszystko opisała :)
OdpowiedzUsuńJest tam link do mgiełki nawilżającej :)
Usuńno tak, jak siedzę w Warszawie w której jest z tysiąc stopni to wydaje mi się, że w całej Polsce jest taka pogoda :D dziękuje za linki!
Usuńśliczny, delikatny ;)
OdpowiedzUsuńmam i lubię :)
OdpowiedzUsuńpiękny :) ogólnie masz ładny kształt paznokci :)
OdpowiedzUsuńAle piękny! :)
OdpowiedzUsuńA co do ochrony włosów, to dużo osób poleca rozrobić wodę z odrobiną jakiegoś lżejszego olejku i spryskać nim włosy. :) Albo aloes. :)
mam 1 lakier z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie delikatne kolory ;)
OdpowiedzUsuńPolecam mgiełkę zrobić sobie samemu. Np. hydrolat różany+ olej migdałowy+ niacynamid :D
OdpowiedzUsuńBo z solą morską Ci niepotrzebny ;)
mgiełkę może z serii Jantar bo z tego co kojarze posiada ochronę przeciwsłoneczną :)
OdpowiedzUsuńlakierów Essence nie lubię
Nałóż jakiś olejek na włosy i zwiąż w koczka :)
OdpowiedzUsuńZ mgiełek używam jedynie Gliss Kur Oil Nutritive Ekspresowa odżywka regeneracyjna, która ma w swoim składzie sporo olei i jest świetna!
jak dla mnie ten lakier ma sliczny kolor, szkoda ze w moim miescie nie ma tych lakierow z essence bo bym chyba wykupila wszytskie !
OdpowiedzUsuńa mi się podoba kolorek ;)
OdpowiedzUsuńniestety nie mogę ci nic polecić ;(
Ładny lakier:)faktycznie taki jogurtowo jagodowy:)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten kolor i pięknie się prezentuje na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńMgielka z pestek (pestkami) malin- maja naturalna ochrone UV. Ja mam z anglii z home bargains mgielke niby do prostowania wlosow, ale ma ochrone UVA i UVB, nawilza.
OdpowiedzUsuńmozesz kupic ziaje aloesowa (tonik) i psikac tym wlosy (chyba Czarownicujaca o tym pisala).
kolor: przypomina mi mojego szarego Essiaka, bo liliowy ma wiecej lili w sobie :) w dazzle byl za 3.99f :)
nawet ładny :) o ile nie lubię pastelowych lakierów, to ten kolor mi się podoba
OdpowiedzUsuńJa w avonie sie kupiłam jakiś spray co chroni włosy, ale niestety jeszcze go nie testowałam :(
OdpowiedzUsuńŚliczny<3
OdpowiedzUsuń