Mój pierwszy Glossybox UK - lipiec.
Cześć dziewczyny!
Jakaż mnie radość ogarnęła we wtorek po powrocie z pracy , nawet sobie nie wyobrażacie! Mianowicie, zaczęłam subskrybować GlossyBox'a w wersji UK, czyli pierwotnej że tak powiem :) We wtorek pierwsza paczuszka już do mnie dotarła i pokażę Wam co było w środku! Skusiłam się, ponieważ uwielbiam taki element zaskoczenia - taka jakby forma prezentu/niespodzianki (?). Zawsze zazdrościłam blogerkom różowego pudełeczka z tajemniczą zawartością. Ze względu na Olimpiadę w Londynie paczuszka dotarła z opóźnieniem, na szczęście jednodniowym. Miałam okazję sprawdzić co będzie w środku (dziewczyny na yt, już zdążyły pokazać co było w boxie) ale na szczęście tego nie zrobiłam! A że Aberystwyth to koniec świata, pewnie musiałam czekać najdłużej :C Ale nie ma co płakać, ponieważ pudełeczko u mnie całe i zdrowe. Oto zdjęcia (dużo zdjęć) lipcowego GlossyBox'a i krótki opis produktów:
1. Collin Resultime, Wielofunkcyjny regenerujący żel kolagenowy. Cena pełnowymiarowego produktu 47,25f /50ml
2. Awapuchi Wild Ginger by Paul Mitchell, Texturizing Sea Spray. czyli co? Spray, który zmienia teksturę włosów, w efekcie robiąc fale a'la plaża. Ciekawe, zobaczymy... Cena: 18,95f /150ml
3. MONU, bogaty krem nawilżający na noc. Tutaj już na wstępie muszę napisać, że z tego produktu najbardziej się cieszę ponieważ rozglądałam się za kremem na noc od pewnego czasu. Użyłam go już przedwczoraj w nocy i jestem MEGA MOCNO OCZAROWANA, twarz rano jest miękkusia i miła w dotyku, mega nawilżona aż do wieczora, a koloryt wyrównany :O Jakieś czary? Przetestuję z miłą chęcią i dam Wam znać. Cena: 36,95f/50ml
4. Jelly Pong Pong Cosmetics, Lip Frosting (dostałam pełnowymiarowe opakowanie) Hmm... Jest to wielofunkcyjny błyszczyk. Można go nosić na ustach, jak również na policzkach. Pachnie przecudnie! Cena: 10f
5.KRYOLAN Satin Powder, Pudrowy cień do powiek (produkt pełnowymiarowy). Pyłek w kolorze brzoskwinki, pięknie się mieni. Chyba to będzie mój ulubieniec cieniowy. Cena: 4,75f
6. (bonus) Próbki Elizabeth Arden, z serii Visible Difference Skin Balancing
Jestem bardzo zadowolona z tego GlossyBoxa i nie mogę się doczekać następnego! Jedyne co mnie smuci to fakt, że inne osoby w swoich boxach dostały paletkę do brwi HD Brows :C No nic, to znak że muszę wykończyć moje z Essence!
Co myślicie o tych produktach? Jak porównujecie to do polskiego Glossy Boxa? Subskrybujecie lub będziecie subskrybować? Piszcie wszystko, pozdrawiam Was gorąco!
Ewka
cień, błyszczyk i krem na noc najciekawsze :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej mnie zainteresował ten błyszczyk ^^
OdpowiedzUsuńciekawe jak sie krem na dłuższa metę sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńspray do włosów brzmi dośc ciekawie :)
OdpowiedzUsuńwow muszę przyznać, że tym razem Glossy Box się postarał i to mocno :)
OdpowiedzUsuńTen spray do włosów jest intrygujący:) ciekawe, jaki będzie efekt:)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem w polskim lipcowym Glossy były lepsze produkty ;)
OdpowiedzUsuńwooow super produkty :D jaki jest link fo tego glossy boxa ?
OdpowiedzUsuńNajbardziej jestem ciekawa tego błyszczyku ;)
OdpowiedzUsuńswietne pudeleczko...same perelki.Bravo UK
OdpowiedzUsuń