Poundland - wszystko za funta.
Cześć!
Wczoraj wybrałam się do Poundlandu (o którym pisałyśmy wcześniej - klik). Podczas mojej wyprawy porobiłam kilka zdjęć, żeby pokazać Wam co fajnego można tam znaleźć.
I wszystko za funta !
Ja zmykam na plażę i życzę miłej soboty!
Buziaki,
Ewa :**
Wczoraj wybrałam się do Poundlandu (o którym pisałyśmy wcześniej - klik). Podczas mojej wyprawy porobiłam kilka zdjęć, żeby pokazać Wam co fajnego można tam znaleźć.
Szampony, odżywki i inne produkty do włosów m in. Garnier, Timotei, Glisskur, Palmolive a czasem nawet Toni&Guy
Mazidła :)
Płyty CD
BRITNEJ!
MILIONY SŁODKOŚCI
I wszystko za funta !
Ja zmykam na plażę i życzę miłej soboty!
Buziaki,
Ewa :**
O kurcze zeby i w PL takie sklepiki byly:)...
OdpowiedzUsuńTeż chcę taki sklep w Polsce! ;D
OdpowiedzUsuńmaaaatko ile słodkości! : o
OdpowiedzUsuńaaaa mega zazdrocha! :D jakbym miała Poundland pod nosem to pewnie byłabym bankrutem :P
OdpowiedzUsuńto jeden z moich ulubionych sklepow w UK! juz nie moge sie doczekac, kiedy znow tam pojade :D a to juz za tydzien!
OdpowiedzUsuńŻe gdzie zmykasz? No nie :(( Ja też chcę! :(
OdpowiedzUsuńŚwietny ten sklep <3
szkoda, że u nas takich nie ma;(
OdpowiedzUsuńno nie.. ja chcę do takiego sklepu!
OdpowiedzUsuńJa tez chce na plaze!
OdpowiedzUsuńCo do funciakow: omijam szerokim lukiem, bo jak wchodze to zamiast wydac funta, wydaje 10 i wiecej ;D
hehe to prawda! wczoraj poszłam zrobić zdjęcia ,a wróciłam z 2 paczkami spinek, mydłami i kredką do brwi:P
UsuńCzemu u nas takich sklepów nie ma...
OdpowiedzUsuńwow! Jakbym się znalazła w takim sklepie to bym prędko z niego nie wyszła ;)
OdpowiedzUsuńo matko ! chcę wszystko !
OdpowiedzUsuńJa też chcę taki sklep!
OdpowiedzUsuńooo ja cie :)
OdpowiedzUsuńchce tam :)
ale super
OdpowiedzUsuńsuper czemu w Polsce takich niema?!
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu:( ale co zauważyłam, w tym sklepie produkty są sprowadzane m in z Polski. Kiedyś kupiłam maskę Dove (etykieta polska i wg) ,oczywiście za funta. w Polsce ta sama kosztuje 21 zł wzwyż! w polskich drogeriach zdzierają z nas pieniądze. Jeżeli w uk mają zysk sprzedawać za funta, to jaki jest koszt produkcji? ...nieeee ogarniam polskich cen!
OdpowiedzUsuńŻeby w Polsce były takie sklepy ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w Polsce nie ma takich sklepów :(
OdpowiedzUsuńJak byłam w funciaku pierwszy raz to myślałam, że wszystko stamtąd wyniosę :D szczególnym gościem w moim koszyku było Maltesers, zawsze gościły w moich ustach po wyjściu z tego sklepu:P
OdpowiedzUsuńo taaak to moja ulubiona słodycz, niedawno odkryłam lody o tym smaku! NIEBO
Usuńsuper sklep :)
OdpowiedzUsuńJA CHCĘ TAKI SKLEP OBOK MOJEGO MIESZKANIA *.*
OdpowiedzUsuńsuper sklep. szkoda że u nas kosmetyki nie są tak pakowane. byłaby pewność że są świeże.
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetykoholizm.blogspot.com/
polecam jeszcze B&M sklep rowny Poundlanda :)
OdpowiedzUsuńa \do Poundlanda napewno bede czesto wpadac po kometyki :):)
B&M pierwsze słyszę, ale gdy napotkam na pewno sprawdze:)
Usuńwow,taki sklep to raj dla kobietek ;)) tez uwielbiam poudlanda albo funciaka ;)
OdpowiedzUsuńLubie ten sklep, choć "mój" nie jest aż tak dobrze zaopatrzony. Tylko te słodycze :p Kuszą mnie zawsze niesamowicie.
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam lakier do paznokci Revlon w Fuciaku, i teraz się zastanawiam czy zawsze one są takie rzadkie, czy to "urok" sklepu? (felerna partia? przeterminowane?)
Jeśli chodzi o revlon to konsystencja zależy od koloru, i nie ma znaczenia czy go kupiłyśmy w poundlandzie czy w drogerii. Widziałam u kogoś drogeryjny żółty i konsystencja byla wodnista, a moj brzoskwiniowy jest ok (Z funciaka)!:))
UsuńZABIERZCIE MNIE TAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
OdpowiedzUsuńChyba nie miałabym oporów przed wydaniem kasy..
ojaaaa ja też tam chce ;)
OdpowiedzUsuńajajajajajjaj chcę cokolwiek ^^
OdpowiedzUsuńnieźle kusi :P
padlam i zzielenialam z zazdrosci ze masz takie cuda na wyciagniecie reki :D
OdpowiedzUsuńwszytko po 1 funt? Toż to raj!
OdpowiedzUsuńO kurczaki, nieźle ;)
OdpowiedzUsuńChcę to w Polsce. Chcę i już! :D
OdpowiedzUsuńMam kilka takich sklepów w poblizu.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz kupilam w "funciaku" farbe do wlosow Garnier...
No i ciekawa jestem...rezultatu